Do zakażeń rotawirusami może dochodzić na oddziałach dziecięcych. Zaobserwowano, że jest to jedna z wielu możliwości na rozpowszechnianie się tych drobnoustrojów. Rotawirusy są szczególnym zagrożeniem dla dzieci, bowiem nie mają jeszcze nabytej naturalnej odporności. W ten sposób maluchy stanowią grupę wysokiego ryzyka na różne zakażenia i infekcje, w tym zakażenia rotawirusowe. U niektórych dzieci przebieg infekcji jest poważniejszy.

Pojawia się u nich ostra biegunka, która może być przyczyną hospitalizacji. Czasem biegunka rotawirusowa jest wynikiem zakażenia szpitalnego. Okres inkubacji tego drobnoustroju wynosi zazwyczaj do 3 dni. Dzięki temu można z łatwością ocenić, czy zakażenie miało miejsce w szpitalu. W przypadku gdy biegunka pojawi się po trzecim dniu pobytu dziecka w szpitalu, można przypuszczać, że jej przyczyną było zakażenie szpitalne.

Taki sam wniosek można wysnuć w sytuacji gdy objawy pojawią się na kilka dni po opuszczeniu szpitala. Zakażenia szpitale wiążą się z koniecznością przedłużenia hospitalizacji nawet o kilkanaście dni. Warto wspomnieć, że w przypadku dzieci, które w szpitalu mają pierwszy kontakt z rotawirusami, zakażenie przebiega zazwyczaj znacznie poważniej. Przyczyną zakażeń szpitalnych jest przeważnie przebywanie na jednym oddziale wraz z chorym dzieckiem. Rotawirusy mogą się rozprzestrzeniać poprzez różne zabiegi lekarskie, zwłaszcza w sytuacji niewystarczającej higieny.

Poważne zagrożenie stwarzają też dzieci, u których zakażenie przebiega bezobjawowo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *